Aktualności
Aktualności
Czy wy też macie dość ręcznej instalacji programów?
Czy nie męczy Cię gdy komputer zaczyna zwalniać, Windows “muli” i wszystko trwa wieki?
Przydało by się zrobić format i zainstalować wszystko od nowa. No właśnie i tu pojawia się pierwszy pot na czole, na myśl o ręcznej instalacji kilkunastu lub kilkudziesięciu niezbędnych programów i wtyczek.
Dla tych z nas, którzy używają domen windowsowych sprawę załatwia instalacja poprzez Group Policy.
Natomiast w przypadku komputerów, które używają tylko grup roboczych lub pojedynczych maszyn sprawa już nie jest taka prosta.
Ciekawym rozwiązaniem jest bezpłatny manager pakietów o nazwie Chocolatey, w skrócie choco.
Chocolatey czyli czekoladka
Chocolatey jest menedżerem pakietów dla systemu Windows (odpowiednik linuxowego apt-get lub yum). Został zaprojektowany jako zdecentralizowany framework umożliwiający szybkie instalowanie aplikacji i narzędzi, których potrzebujesz, za pomocą komend PowerShell.
Instalacja czekoladki w 30 sekund
1. Otwórz start menu
2. Wpisz „Power Shell”
3. Klikając prawym klawiszem wybierz “Uruchom jako administrator”
dalej przeklej dwie komendy:
Set-ExecutionPolicy -ExecutionPolicy RemoteSigned
iwr https://chocolatey.org/install.ps1 -UseBasicParsing | iex
Gotowe 🙂
Szybka instalacja programów
Teraz możesz instalować programy (pakiety) za pomocą choco, np:
choco install skype
następnie potwierdzając “y”, czyli yes albo wpisz od razu na końcu -y aby już nie musieć potwierdzać:
choco install skype -y
Co mogę zainstalować przez choco?
Całkiem sporo, na tę chwilę lista dostępnych pakietów wynosi 5180 i sukcesywnie rośnie.
Z pewnością więc znajdziemy to co nas interesuje.
Kilka popularnych przykładów: googlechrome, adobereader, firefox, winrar, 7zip, skype, ccleaner, libreoffice … i tysiące innych pakietów.
A może by tak od razu zainstalować wszystko co potrzeba?
No pewnie! Tu dopiero zaczyna się ułatwienie.
Do grupowego instalowania pakietów (np. na nowym komputerze) potrzebujemy stworzyć sobie plik z listą pakietów o nazwie: packages.config. Następnie wpisujemy tylko jedną komendę i … v’oila! – choco zainstaluje za nas wszystkie programy a my możemy zaoszczędzony czas poświęcić na przyjemniejsze rzeczy.
cinst packages.config -y
Przykładowy wygląd pliku packages.config:
<?xml version="1.0" encoding="utf-8"?> <packages> <package id="ccleaner" /> <package id="vlc" /> <package id="flashplayerplugin" /> <package id="firefox" /> <package id="7zip.install" /> <package id="keepass.install" /> <package id="paint.net" /> <package id="libreoffice" /> <package id="foxitreader" /> <package id="office365proplus" /> <package id="notepadplusplus" /> <package id="googlechrome" /> <package id="dotnet4.5" /> <package id="skype" /> </packages> </xml>
A co z aktualizacją?
Ano właśnie. Nawet jeśli nie instalujesz często nowych programów na pewno potrzebujesz aktualizować te istniejące.
Do grupowej aktualizacji wszystkich pakietów służy polecenie:
choco upgrade all
Ile to kosztuje?
Nic! Jest to bezpłatne i otwarte oprogramowanie. Nie ma żadnych limitów ani ukrytych “haczyków”. Istnieją natomiast wersje komercyjne.